Tomasz Stockinger. To nie jest czas na rewolucję

Tekst: AS, zdjęcie: AKPA

Data publikacji: 09.06.2022

Tomasz Stockinger. To nie jest czas na rewolucję

Tekst ukazał się w tygodniku Życie Na Gorąco nr 23/2022.

Nowa rola kusi, ale jego ukochana radzi mu to dobrze przemyśleć.

Kiedy na początku maja Tomasz Stockinger (67), wraz z całą ekipą „Klanu”, świętował zakończenie pracy nad 4000. odcinkiem telenoweli, wiedział już, że wkrótce będzie musiał zdecydować, czy chce nadal wcielać się w rolę doktora Lubicza. Kilka dni wcześniej dostał propozycję dołączenia do obsady innego serialu. Twórcy „Leśniczówki” zaoferowali mu zastępstwo za Piotra Fronczewskiego (75), który z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować z pracy przed kamerą. – Tomek poczuł się zaszczycony, że postawiono go w jednym rzędzie z Fronczewskim. Bardzo go ceni i nigdy nie krył, że chciałby grać takie role, jak on – mówi nam znajoma aktora.

Zapomniał tylko o jednym
Pan Tomasz miał powiedzieć twórcom „Leśniczówki”, że zamierza przyjąć ich ofertę. Nigdy nie krył, że rola w

Pozostało 70% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów tygodnika Życie na Gorąco

PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH

  • Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
  • Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
  • Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
  • Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
  • Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki

1.6 zł tygodniowo

Kup teraz
Życie na Gorąco

Masz już wykupioną subskrypcję?

Zaloguj się