Patrycja Sobańska-Rey i Mikołaj Rey | Sztuka dobrego życia
Tekst ukazał się w magazynie PANI nr 7/2022.
Łączy ich miłość do historii i tradycji. Patrycja Sobańska-Rey i Mikołaj Rey wiedzą jednak, że nic nie jest dane na zawsze. I nad łączącym ich uczuciem czy wychowaniem dzieci trzeba ciągle pracować.
PATRYCJA SOBAŃSKA-REY, skończyła farmację na Uniwersytecie Jagiellońskim. Prowadzi firmę medyczną FAR-MED onkologia i pracuje w aptece. Mama trzech synów: Mikołaja (15 l.), Felixa (11 l.), Huberta (5 l.).
Jesteśmy ponad 20 lat razem i czasem zastanawiam się, jak to się nam udaje. Podchodzę do życia zadaniowo, najpierw obowiązki, potem przyjemności. A mąż najpierw dobrze zje i zaczyna się zastanawiać, co zrobić. Jestem przyzwyczajona do robienia wielu rzeczy naraz, on lubi skupiać się na jednym. Najczęściej słyszy ode mnie: „szybko”. Od dziecka byłam wychowywana w duchu sportowym. Trenowałam narciarstwo, tenis, pływanie, chodziłam do szkoły muzycznej. Godzenie nauki i obowiązków nauczyło mnie zarządzania czasem. Wiem, czego chcę, i to się nie zmienia. Kobiety w rodzinie Sobańskich są aktywne, pewne siebie, odważne i waleczne. Prababki, babcia i ciocie brały udział w Powstaniu Warszawskim.
W styczniu 2001 kuzyni Jan i Roman Stadniccy z Francji odwiedzali Kraków. To były wspaniałe czasy studenckie. Spotykaliśmy się często na potańcówki. Zaprosiłam kuzynów na jedną z takich imprez. Przyszli z jeszcze jednym krewnym. Gdy zobaczyłam Mikołaja, byłam zaskoczona, że ma prawie dwa metry. Zwracałam na to uwagę, sama jestem wysoka. Dobrze nam się rozmawiało. Choć wychowałam się w Polsce, a on we Francji, okazało się, że być może mijaliśmy się na tych samych spotkaniach. Zaczęliśmy spędzać razem czas i przeżywaliśmy rodzinne koktajle, śluby, przyjęcia. To nas zbliżyło, szybko narodziło się między nami uczucie.
Gdy skończyłam farmację, postanowiliśmy pojechać do Francji. Musiałam tam ponownie zdać maturę, aby dostać się na studia, co miało pomóc w nostryfikacji dyplomu. Uczyłam się i pracowałam w aptece. W tym czasie Polska weszła do Unii i okazało się, że mój dyplom jest już uznawany. Po pewnym czasie wróciłam do Krakowa do pracy w rodzinnej firmie medycznej i w aptece mamy (oboje rodzice to farmaceuci, tata wykładał farmakologię na UJ). Mikołaj został we Francji, ale szybko zatęsknił i przyjechał do Polski.
Nasz ślub w 2006 roku był też okazją do spotkania po latach. Do Krakowa przyjechała rodzina z całego świata. Moja babcia zobaczyła babcię Mikołaja po 60 latach. To było wzruszające. Całe wydarzenie podzieliliśmy na trzy dni, aby mieć okazję z każdym się spotkać. W piątek, przed ślubem, był koktajl w pałacu Krzysztofory. W sobotę uroczystość, na którą do kościoła Mariackiego zaprosiliśmy tysiąc osób. Potem koktajl w Collegium Maius. Choć mieszkam od dziecka w Krakowie, wtedy pierwszy raz jechałam dorożką. Wesele odbyło się na zamku w Wiśniczu. Pierwszy taniec zatańczyłam tradycyjnie z tatą. Wszyscy doskonale się bawili do rana. Następnego dnia był piknik na trawie w Folwarku Zalesie. Zorganizowaliśmy go z myślą o dzieciach, których było ponad 60!
Mikołaj studiował prawo na Uniwersytecie w Tours, potem w Polsce biznes międzynarodowy na UE. Zawsze chciał łączyć dwa kraje i zdobywać umiejętności, które przydają się w zarządzaniu majątkiem i zamkiem w Montrésor. Kiedyś zadałam mu jednak inne pytanie: kim chciałeś być? sam smażył naleśniki. Znajomy pracował przy produkcji programu MasterChef. Pomyślałam, że zgłoszę męża na casting. Nie był zadowolony z tego pomysłu. Udział w programie okazał się fantastyczną przygodą, która stała się jego pracą. Jako reporter telewizji TVN prezentuje ciekawe potrawy, produkty i miejsca związane z g
Pozostało 70% artykułu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów miesięcznika Pani
PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH
- Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
- Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
- Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
- Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
- Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki
4.9 zł miesięcznie
Kup teraz