Kinga Preis. Konflikty i miłość
Tekst ukazał się w dwutygodniku Show nr 17/2021.
Nawet w najlepszym związku pojawiają się te pierwsze.
Ale wszystko naprawia ta druga - Kinga Preis dobrze o tym wie…
Spełniona matka, żona, aktorka. Każda z tych ról wiele dla niej znaczy. Niedawno jednak nauczyła się w pierwszej kolejności spełniać swoje pragnienia. Pod koniec sierpnia świętować będzie pięćdziesiąte urodziny. Pojawi się na premierze filmu „Zupa nic”, a potem wróci do domu, o którym marzyła przez lata – ale od początku...
Wielkie marzenie
Ojciec, uznany skrzypek, odszedł od rodziny, kiedy Kinga miała 3 lata. Zmarł pięć lat później. Mama i babcia dziewczynki stworzyły jej dobry, ciepły dom. Dziewczynka od zawsze wiedziała, że chce być aktorką. Ukończyła Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie, a jej kariera potoczyła się błyskawicznie. Dziś Kinga ma na koncie blisko 60 ról, w tym kreację Natalii Borowik w „Ojcu Mateuszu”, za którą pokochali ją wszyscy Polacy. Nie kryła, że pracowała dużo, czasem ponad miarę. Jednocześnie dbała o rodzinę i wychowywała syna Antoniego (24), który już dziś jest samodzielnym mężczyzną. Niedawno też wyfrunął z rodzinnego gniazda.
Pozostało 70% artykułu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów dwutygodnika SHOW
PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH
- Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
- Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
- Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
- Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
- Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki
1.79 zł co dwa tygodnie
Kup teraz