Joanna Brodzik. Tata znów jest obecny w jej życiu
Tekst ukazał się w tygodniku Życie Na Gorąco nr 50/2021.
W jej rodzinnym domu się nie przelewało, ale Wigilia zawsze była wielkim świętem. Teraz artystka kultywuje wszystkie tradycje dla swoich synów.
To będą wyjątkowe święta. Joanna Brodzik (48) bardzo czeka na ten szczególny czas, który zawsze zarezerwowany jest dla rodziny. Jednak w tym roku, po raz pierwszy od wielu lat, aktorka i jej bliscy spotkają się w szerszym gronie. Dołączy do nich tata Joanny, z którym od lat nie miała kontaktu. – Ostatnio cudownie jest obecny w moim życiu tata i wspaniały dziadek dla chłopaków – przyznała w niedawnym wywiadzie.
Aktorka cieszy się, że Jan i Franciszek lubią spędzać z nim czas i słuchać jego opowieści o świecie, który od lat zwiedza. Pani Joanna wzrusza się patrząc na ten obraz, ale też targają nią różne emocje. Bo przecież jej dzieciństwo ma niewiele wspólnego z tatą, który rozstał się z jej mamą. – Rodzice nie byli razem właściwie od mojego urodzenia – opowiada.
Owoc młodzieńczej miłości
Jej mama zakochała się w koledze w liceum. Byli w jednej klasie, razem działali w harcerstwie, grali w przedstawieniach. Joanna urodziła się, gdy mieli po 18 lat. W maleńkim Lubsku wczesne rodzicielstwo było sensacją. – Zawsze podkreślali, że jestem owocem wielkiej miłości – dodaje aktorka. Jednak na co dzień brakowało jej taty. Kie
Pozostało 70% artykułu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów tygodnika Życie na Gorąco
PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH
- Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
- Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
- Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
- Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
- Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki
1.6 zł tygodniowo
Kup teraz