Ewa Krawczyk. Tego dnia mieli być razem
Tekst ukazał się w tygodniku Życie Na Gorąco nr 11/2022.
Nie wyobraża sobie, że mogłaby bawić się i tańczyć na weselu bez ukochanego męża.
Spotkania rodzinne, święta i imprezy zawsze odbywały się u nich. Ewa Krawczyk (62) lubiła podejmować gości i cieszyła się, kiedy wszyscy byli zadowoleni. Jej zmysł organizacyjny i wszelkie starania zawsze bardzo doceniał ukochany mąż Krzysztof Krawczyk. Teraz cieszyłby się na kolejne wielkie wydarzenie w rodzinie – ślub przybranej córki. Sala już jest zarezerwowana, zaproszenia właśnie zostały rozdane – Beata Wojtal, jedna z trzech sióstr, którymi opiekował się muzyk i jego żona, wychodzi za mąż!
Przeżył romans starszej z sióstr
– Krzysiu z pewnością już zastanawiałby się, co zaśpiewać na weselu. Zawsze na takich uroczystościach śpiewał i lubił patrzeć, jak ludzie się bawią. Ostatnio nogi nie chciały go nosić, ale przytuliłby Ewunię i cieszyłby się, że ona się bawi i jak zawsze pięknie wygląda. On czekał, żeby dziewczyny poukładały sobie życie. Było to dla niego bardzo ważne – zdradza znajoma zmarłego muzyka.
Wiele lat temu pan Krzysztof z żoną postanowili otoczyć opieką trzy córki siostry Ewy, Barbary Wojtal. – Swojego biologi
Pozostało 70% artykułu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów tygodnika Życie na Gorąco
PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH
- Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
- Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
- Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
- Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
- Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki
1.6 zł tygodniowo
Kup teraz