Ewa Krawczyk. Tego dnia mieli być razem

Tekst: PP, zdjęcie: AKPA

Data publikacji: 17.03.2022

Ewa Krawczyk. Tego dnia mieli być razem

Tekst ukazał się w tygodniku Życie Na Gorąco nr 11/2022.

Nie wyobraża sobie, że mogłaby bawić się i tańczyć na weselu bez ukochanego męża.

Spotkania rodzinne, święta i imprezy zawsze odbywały się u nich. Ewa Krawczyk (62) lubiła podejmować gości i cieszyła się, kiedy wszyscy byli zadowoleni. Jej zmysł organizacyjny i wszelkie starania zawsze bardzo doceniał ukochany mąż Krzysztof Krawczyk. Teraz cieszyłby się na kolejne wielkie wydarzenie w rodzinie – ślub przybranej córki. Sala już jest zarezerwowana, zaproszenia właśnie zostały rozdane – Beata Wojtal, jedna z trzech sióstr, którymi opiekował się muzyk i jego żona, wychodzi za mąż!  

Przeżył romans starszej z sióstr
– Krzysiu z pewnością już zastanawiałby się, co zaśpiewać na weselu. Zawsze na takich uroczystościach śpiewał i lubił patrzeć, jak ludzie się bawią. Ostatnio nogi nie chciały go nosić, ale przytuliłby Ewunię i cieszyłby się, że ona się bawi i jak zawsze pięknie wygląda. On czekał, żeby dziewczyny poukładały sobie życie. Było to dla niego bardzo ważne – zdradza znajoma zmarłego muzyka.

Wiele lat temu pan Krzysztof z żoną postanowili otoczyć opieką trzy córki siostry Ewy, Barbary Wojtal. – Swojego biologi

Pozostało 70% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów tygodnika Życie na Gorąco

PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH

  • Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
  • Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
  • Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
  • Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
  • Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki

1.6 zł tygodniowo

Kup teraz
Życie na Gorąco

Masz już wykupioną subskrypcję?

Zaloguj się