Ewa Błaszczyk. Teraz liczy już tylko na cud

Tekst: PP, zdjęcie: AKPA

Data publikacji: 12.05.2022

Ewa Błaszczyk. Teraz liczy już tylko na cud

Tekst ukazał się w tygodniku Życie Na Gorąco nr 19/2022.

Wykorzystała już wszystkie możliwości. Ale w klinice widziała nie jedną niespodziankę.

Od lat walczy. Ale nie o siebie, lecz innych. Ewa Błaszczyk (66) żyje nadzieją, że przyjdzie taki dzień, kiedy jej córka Ola Janczarska wróci do sprawności. 11 maja 2000 roku 6-letnia wtedy dziewczynka zakrztusiła się popijaną wodą tabletką. Doszło do obrzęku mózgu, a potem Ola zapadła w śpiączkę. Aktorka próbowała wielu metod, sprowadzała do Polski najlepszych specjalistów. Pięć lat temu doszło do obiecujących zmian. Ola została poddana zabiegowi wszczepienia stymulatora mózgu. Poprawiło się ukrwienie organu, a zdaniem mamy spojrzenie córki stało się bardziej przytomne. Wprowadzono też zmiany w sposobach rehabilitacji. – Na dzień dzisiejszy właściwie wykorzystaliśmy już wszystkie możliwości. Ola była najtrudniejszym pacjentem, dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, wielu osobom znacznie się poprawiło. Teraz można już liczyć tylko na cud – mówi Ewa Błaszczyk.

Nie znaczy to, że odpuszcza. Nadal będzie szukać nowych rozwiązań dla Oli i podopiecznych Kliniki Neurorehabilitacyjnej „Budzik”, której jest pomysłodawczynią. Aktorka wierz

Pozostało 70% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów tygodnika Życie na Gorąco

PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH

  • Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
  • Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
  • Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
  • Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
  • Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki

1.6 zł tygodniowo

Kup teraz
Życie na Gorąco

Masz już wykupioną subskrypcję?

Zaloguj się