Patrycja i Michał Lew-Starowicz | Ciepło, zimno, parzy!

Wysłuchała: Beata Biały, zdjęcie: Filip Zwierzchowski

Data publikacji: 19.01.2024

Patrycja i Michał Lew-Starowicz | Ciepło, zimno, parzy!

Tekst ukazał się w magazynie PANI nr 2/2024

Magnetyczny uśmiech i nieśmiałość. To zrobiło na niej wrażenie. On zakochał się w jej szczerości i poczuciu humoru. Patrycja i Michał Lew-Starowiczowie – taka miłość się nie zdarza... zbyt często.

PATRYCJA LEW-STAROWICZ – jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej oraz Akademii Wychowania Fizycznego. Przez 15 lat pracowała na stanowiskach menedżerskich w korporacjach finansowych należących do grupy Credit Suisse. Na co dzień prowadzi przychodnię zdrowia psychicznego i seksualnego Centrum Terapii Lew-Starowicz w Warszawie, którą stworzyła od podstaw. Uwielbia podróże, sport i taniec. Mama Lenki i Janka.

Spodobał mi się od razu, kiedy zobaczyłam jego pięk­ny, duży nos. Lubię mężczyzn o nie­oczywistej urodzie. Michał jest do tego do­brze zbudowany, wysoki, wysportowany, od razu był w moim typie… No i jest mi­strzem salsy! Przekonałam się o tym już na pierwszej randce. Obydwoje kochamy tań­czyć, więc gdy poszliśmy do warszawskie­go klubu Melodia przy placu Trzech Krzy­ży, całkowicie zanurzyłam się w tańcu i już wiedziałam, że przetańczymy nie tylko ten jeden wieczór. Nie było wątpliwości, pod­chodów, przyglądania się -  wszystko od początku było oczywiste i naturalne.

Arystoteles w swoich rozważaniach o ety­ce podkreślał, że w związku ważna jest przyjaźń. I my na pewno jesteśmy przyja­ciółmi. Co nie wyklucza dni, kiedy mówię do Michała: „Kocham cię, ale dzisiaj cię nie lubię”. Dlaczego? Czasami wkurzam się na niego, że wszystko jest na mojej głowie. Michał nie udziela się w sprawach domu i nawet się z tym nie kryje. Od 15 lat jestem przyzwyczajona do tego, że to ja organizu­ję codzienne życie zarówno w domu, jak też w przychodni. Michał to naukowiec, profesor z głową w chmurach, często ode­rwany od rzeczywistości. Kiedyś wrócił ze spaceru z dziećmi, patrzę, a Lena i Jasiek mają na rękach… skarpetki. „Nie mogłem znaleźć rękawiczek”, powiedział z rozbra­jającym uśmiechem. Innym razem miał ubrać rano Lenę do przedszkola. Przycho­dzę po córkę i widzę, że ma na sobie: dres, spódnicę, bluzkę, kapelusik, kamizelkę, jedno nie pasuje do drugiego…. „Tatuś po­zwolił mi ubrać się tak, jak chcę, to włoży­łam wszystkie swoje ulubione rzeczy”. Ale tak naprawdę Michał jest świetnym ojcem. I choć mało czasu spędza w domu, to do niego dzieci przychodzą z sukcesami. Z ta­tusiem świetnie się bawią. Jest bardziej po­błażliwy i stara się dobrze spędzić z nimi czas. Od problemów i trosk jestem ja: po­sprzątaj biurko, zanieś rzeczy do swego pokoju.

Odkąd znam Michała, zawsze w ponie­działki, wtorki i środy pracuje do 21, o 22 jest w domu. Kolacje często jemy o 23, zdarza się, że o północy. Ale te kolacje są dla nas bardzo ważne, bo to wspólnie spędzo­ny czas i celebrujemy go, nawet jeśli trwa tylko 20 minut. Zawsze wzrusza mnie, gdy mąż przygotowuje kolację. Wracam do do­mu, marzę o tym, żeby usiąść, odpocząć, jestem głodna, a tu czeka na mnie pięknie zastawiony stół. W takich chwilach myślę: „Jestem szczęściarą!”.

Michał potrzebuje codziennie przewie­trzyć głowę, zdystansować się do problemów ludzi, które dźwiga jako lekarz i psychoterapeuta. Jego pasją jest triatlon, do którego systematycznie i konsekwentnie się przygotowuje. A ja… jestem jednym z dwóch najważniejszych, obok mojego ta­ty, członków jego pit stopu. Nie jest to pro­ste zadanie, w lipcu na zawodach we Frankfurcie o 5 rano biegłam 3 km przez las, żeby dostarczyć mu na czas pompkę do roweru! Podczas każdych zawodów odgra­żam się, że tym razem rzucam tę robotę. (śmiech) Ale w kolejnym sezonie jestem ­znowu na posterunku i w pełnej gotowości.

Kiedyś mądra kobieta powiedziała mi, że mężczyzna musi mieć poczucie humoru i nie może być skąpy. Trafiłam idealnie. Michał humorem potr

Pozostało 70% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

Kup subskrypcję, aby mieć dostęp
do wszystkich artykułów miesięcznika Pani

PRENUMERATA AUTOODNAWIALNA WYDAŃ CYFROWYCH

  • Wyjątkowa oferta cenowa tylko dla subskrybentów
  • Dostęp przez przeglądarkę internetową lub dedykowaną aplikację
  • Automatycznie odnawialne zamówienie bez dodatkowych procedur
  • Możliwość rezygnacji z subskrypcji w dowolnym momencie
  • Ulubione treści zawsze w zasięgu ręki

4.9 zł miesięcznie

Kup teraz
Pani

Masz już wykupioną subskrypcję?

Zaloguj się